11 listopada 2014

Nowa linia metra w Warszawie i nie lot do Gdańska

Warszawa Modlin, lotnisko
Kiedy, z początkiem października zaczęłam zahaczać planowanymi terminami już o listopad, ujrzałam prawdopodobny długi weekend do wykorzystania, wiedziałam, że będzie to czas kiedy będę musiała udać się daleko od wszystkiego by odpocząć. Pierwszy dłuższy wyjazd gdziekolwiek bez żadnych planów zawodowych czy około branżowych. Wcale bym się nie obraziła jakbym na jakiś długi wyjazd zapomniała ładowarki, pwerbanka czy innej formy ładowania telefonu. Ba, z miłą chęcią trafiłabym w miejsce gdzie nie ma nawet zasięgu telefonicznego. Temat mi trochę umarł, bo czasu na planowanie nie było. Do czasu kiedy rzuciłam luźno Katarzynie, co powiedz na Gdańsk w weekend? - bez zastanawiania się powiedziała jedziemy. Dla mnie choćbyśmy tam miały bez większego celu jechać, było to idealne.

Z czasem pojawiła się oferta gdańskiego hotelu, gdzie a dwie noce płacimy totalne grosze, mamy 3 minuty do morza i pełen relaks. Chyba nie muszę mówić ile trwało zastanawianie się gdzie będziemy nocować. Jedyne co nam pozostało do znalezienia, to transport ze stolicy na północ Polski. Wtedy pojawia się Zasowski i przekonuje "Rayanair oferuje przeloty do Gdańska za 19 zł! Bierzcie to!" - w gruncie rzeczy pomińmy drogę do zakupu biletów. No to mamy długi weekend, hotel, czas, przelot, wypoczynek.

Mokra Warszawa od samych godzin porannych;
kalosze, buty, kobiece nogi na chodniku, podróż, Warszawa

PKiN we mgle, Warszawa, Pałak Kultury we mgle

Kawa, coffee, Latte, Dwóch Takich, spotkanie

kalosze, kobiety, telefony, smartfon robi zdjęcie smartfonowi, black-white 

Ci co mnie trochę znają, wiedzą, że nie latałam nigdy i szczerze na samą myśl mi się źle robi. No ale trudno, kiedyś musi być ten pierwszy raz. Dwa dni przed samym lotem śni mi się, że lot odwołali ;)  i był to proroczy sen. Lot odwołany. Do Gdańska się nie dostaniemy wcześniej jak za 7 godzin. beng, to by było na tyle.

Z całego długiego weekendu wyszło tyle, że udało się nam zwiedzić nową linię metra w Warszawie. Robi piorunujące wrażenie. Kosmos to mało powiedziane. Każda stacja, jak mniemam, bo zwiedziliśmy dwie, ma swój kolor. Metro Świętokrzyska jest żółta, a Nowy Świat fioletowy. Sufit niczym plac zabaw wyłożony (prawie) klockami Lego,  marmur, światła, kolory. Całość oddaje wrażenie jakby metro znajdowało się znacznie niżej niż pierwsza linia. No jest czad!

lotnisko, modlin, warszawa, lot odwołany, czekamy

Modlin Warszawa, Rayanair   link builing offline, modlin, rayanair, marketing, informacje
 modlin, lotnisko, warszawa, lot odwołany, ludzie, poczekalnia

Warszawa, Restauracja Słoik, jedzenie, słoiki,

Warszawa, REstauracja Słoik


Warszawa, Restauracja Słoik, jedzenie, piwo,


A nowe metro wygląda tak:


Metro Świętokrzyska, Warszawa, ludzie, schody, kosmos,

Metro Nowy Świat, Warszawa, tunel, kosmos,

Metro Nowy Świat, Warszawa, ludzie, schody, kosmos,

Metro Nowy Świat, Warszawa, telefon stacjonarny, kosmos,

Metro Nowy Świat, Warszawa, ludzie, schody, kosmos,

Metro Nowy Świat, Warszawa, ludzie, schody, kosmos,

Metro Nowy Świat, Warszawa, ludzie, schody, kosmos,

Metro Nowy Świat, Warszawa, ludzie, schody, kosmos,

Metro Świętokrzyska, Warszawa, ludzie, schody, kosmos,

Metro Świętokrzyska, Warszawa, ludzie, schody, kosmos, marmur

Metro Świętokrzyska, Warszawa, ludzie, schody, kosmos,

Więcej zdjęć nowej linii metra można obejrzeć na instagramie pod hashtagiem: #nowemetro

Cześć!
Do spisania na twitterze @bezmasla.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

~ dziękuję za wszelkie uwagi i komentarze!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...