niewielka kamienica, kominów wiele. |
banalny widok, mnie prawie codziennie przysparza o wielki zachwyt. |
jesień, jesień, jesień! |
prawie rok temu publikowałam te zdjęcia zza okna, nieco inne ale też widoki z limankowego okna, niby szara, brzydka Łódź ale jak słońce wschodzi czy zachodzi kreują się tutaj piękne obrazy. a z jesiennych pamiętam super przygodę z Markiem i Sylwią w Częstochowie jak i pierwsze zdjęcia Rakowskiej i Hanny w zaczarowanym miejscu ukrytym w bramie Piotrkowskiej..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
~ dziękuję za wszelkie uwagi i komentarze!