
Rzeczywiście sprawdza się powiedzenie, że mijający czas widać po dzieciach. Pamiętam jak dzisiaj, pierwsze urodziny Geek Gilrs Carrots w Łodzi, które powodowały ogromny stres przy przygotowaniach. Dzisiaj - rok później - stres był jeszcze większy. Dlaczego? Nie wiem. Wiem, że bardzo się cieszę, że Karotki z miesiąca na miesiąc rozwijają się i wciąż cieszą popularnością mimo pojawianiu się kolejnych spotkań dla łódzkiej społeczności. Drugie urodziny. 24 miesiące. Prawie 50 prelegentów na scenie pod szyldem GGC Łódź, prawie 2 tysiące osób gościło podczas wszystkich spotkań, a uczestnicy zjedli ponad 70 kg marchwi.